Zawiodłem się. Spodziewałem się dużo lepszego produktu a dostałem w swoje ręce tabakę z pewnością oryginalną i niepowtarzalną, ale wg mnie raczej niesmaczną. O gustach się podobno nie dyskutuje bo są przecież miłośnicy piwa na wędzonym słodzie wnoszącym specyficzny „dymny” smak i aromat gotowego piwa. Tak samo nie zaskakuje mnie, że komuś może smakować Mieszanka Klasztorna. Po kilkunastokrotnym użyciu wiem już, że tę tabakę chętnie oddam w ręce jej miłośnika. Poza osobliwością niewątpliwą wadą jest chyba jeden z najgorszych spływów do gardła jakie miałem, przypominający smak pod koniec palonego cygara lub fajki - piekąco-kwaśny.