Nie należę do ludzi strachliwych czy płochliwych, ale mam wrażenie że cel, który sobie obrałem przerasta mnie. Tym celem jest recenzja majstersztyku sztuki tabacznej jakim niewątpliwie jest Western Glory -...
Na samym początku byłem rozczarowany, rozczarowany pomimo iż lubię bernardowskie schmaltzlery, podoba się mi charakterystyczna dla nich "wędzonka" i uwielbiam ciężki, tytoniowy aromat, który niesie za sobą złożoność, która w...
Teraz gdy tabakierka zawierająca "Camphor & Mild" niemalże świeci pustkami nadszedł chyba odpowiedni moment by zrecenzować kolejny produkt z Sharrow. Choć tabaka ta jest prosta i dość monotonna to mam...
Niemalże każdy tabaczarz zetknął się z rodziną Ozon - Wiśnia, Mięta, Pomarańcza, Biała (to właściwie taka czarna owca, ale jak to mówią "rodziny się nie wybiera") i Malina; legendy mówią...
Kiedyś, gdy całkowitym przypadkiem trafiłem do jednej z lepiej zaopatrzonych trafik w mym mieście stwierdziłem że dobrze byłoby wybrać jakąś tabakę, najchętniej taką, jakiej jeszcze nie miałem okazji spróbować. Jako...
Moje pierwsze spotkanie z wyrobami firmy "Gawith Hoggarth & Co LTD", angielskiej marki, która już od trzech pokoleń poszczycić się może produkcją słynnych i cenionych wyrobów tytoniowych - czy było...
Wilson of Sharrow, firma z blisko trzystuletnimi tradycjami, która raczy nas szerokim wachlarzem tabak, których to znamienita większość utwierdziła liczne grono polskich tabaczarzy iż angielska tabaka musi być sucha -...
Złote litery układające się w słowa - "Take this excellent tobacco for the nose only" zdają się kusić mnie bym raz jeszcze zaaplikował memu nosowi porcję tabaki, o jakże wdzięcznej...