Taxi, kojarząca się z Afryką, z jej plemionami, obyczajami i wielokulturowością. Zażywając Taxi Extra Strong odnosimy wrażenie, jakby wiele afrykańskich plemion miało w tej tabace swój udział. Jakby każdy szaman...
Wyroby McChrystal's są mi zupełnie obce. A raczej były mi zupełnie obce do czasu. Do czasu, kiedy kupiłem The Original and Genuine. Dostałem ją w opakowaniu o wadze 5 gramów...
Dość mało zachęcające opinie i komentarze na temat tabak firmy Chapman, zniechęciły mnie do kupna jakiegokolwiek z wyrobów owej firmy. Jednakże postanowiłem spróbować Cherry i ogólnie czegokolwiek z tej firmy,...
Ufff. Miałem ogromne szczęście. Od jakiegoś czasu miałem ochotę spróbować odświeżacza. Zauważyłem Tiger'a Guaranę, możliwą do kupienia. Chciałem kupić, jednak los chciał, że nie udało mi się. I bardzo dobrze!...
Do tej pory nie próbowałem jeszcze odświerzaczy do nosa. Jedynie tabaka tytoniowa. Dzisiaj po raz pierwszy miałem okazję zażyć owej "tabaki" i to nie jednej ale dwóch rodzajów. Od razu...
Jako, że mój kolega podruba, co chwila jest czymś częstowany, prawda Kubuś? To tym razem postanowił mnie poczęstować i to czymś mało znanym i popularnym. Gold Mull, nazwa która mi...
Czytając recenzję zarówno tutaj, jak i gdzie indziej muszę przyznać, że się wystraszyłem. A co jak będzie tak gruba i wilgotna jak choćby tytoń do sheeshy, a co jak będą...
Korzystając z tego jakże pięknego dnia, jako wolontariusz Wielkiej Orkiestry wybrałem się na miasto, poszukując pieniążków. Po drodze oczywiście spotkałem znajomych bez liku, a wśród nich mojego kumpla z młodszych...
Spotkałem się wczoraj z przyjaciółmi, w celu pogadania, pośmiania sięi oczywiście posnuff'ania. No więc kolega wyjął swe najnowsze specjały. A wśród nich własnie Ozona Raspberry. Oczywiście to właśnie jej spróbowałem...
Kilka miesięcy temu próbowałem Ozony Cherry i niezmiernie mi posmakowała, więc sobie ją kupiłem. Jak ogromne było moje zdziwienie, gdy po jakimś czasie Ozonka zwietrzała. Strasznie mię to zasmuciło, ale...
Ozona Orange. Pomarańczowa Ozonka. W sumie nic dodać nic ująć. Poeschl potrafi robić owocowe tabaki. I przede wszystkim mu to wychodzi. A więc zapraszam na recenzję, jednej z najlepszych owocowych...
Muszę powiedzieć, że recenzja kolegi Jelcyna pomogła mi i nawet na nią zagłosowałem, ale nie o tym chcę powiedzieć. Znajomy zdecydowanie nie chciał, abym kupował tą tabakę. Powiedział, że próbował...
Tabakę udało mi się dostać, na Warszawskim Dworcu Wsch. Od razu zabrałem się za degustację. I muszę powiedzieć, że Ozonka uderza w nos miętą, ale taką łagodną i delikatną. SMAK:...
Muszę powiedzieć szczerze, że obawiałem się tej tabaki. Przeglądając pewne tabaczane forum znalazłem wzmianki o tym, że nie każdemu smakuje owy Gawith Apricot. Ale cóż po takich recenzjach postanowiłem, a...
SMAK: Alpina jest tabaką zdecydowanie owocową, o bogatym aromacie owoców leśnych, zapachem, który kojarzy mi się z leśnymi wyprawami na maliny, jagody, czy poziomki. Ale cóż, Alpina podpasowała mi od...
Wieczór, chłodna jesień. Kumpel nie pokazuje mi tabakiery, lecz sypie bez pytania i mówi: próbuj! A, że mi nie trza razy dwa gadać to sem zażył. O cholera - pierwsza...
SMAK: Potężny kop, zarówno po otwarciu i powąchaniu, jak i po zażyciu. Słabsza od od siostry Extra Mentolowki Wilsons'a, ale że tak powiem młodzieżowo: Daje po bani, kręci w nosie...
Z góry przepraszam Morchold, ale chce coś wyjaśnić. Zacznę więc od: OPAKOWANIE: Harvard, nam kojarzy się z uczelnią, i to nie zwykłą uczelnią. Lecz wg niektórych najlepszą uczelnią na świecie,...
Łatwo, szybko i przyjemnie - tak wam powiem! Tylko łzy jak poleciały... Chyba kałuże całą zostawiłem. SMAK I AROMAT: Najpierw potężny mentolowy strzał, a po chwili delikatny owoc, hmm chyba...
A propos tej tabaki mogę powiedzieć, że była moją pierwszą, ale do rzeczy. SMAK: Błędnie przeze mnie nazywana miętową, potem mentolową, ale chyba odkryłem jej prawdziwy smak i aromat. Jest...