Streszczę tu moje doznania ogólne na temat WOS, gdyż testowałem trzy rodzaje i nie chce mi się za dużo o nich pisać. Jedynie truskawkowy pachniał bardzo przyjemnie, reszta zalatywała chemią o mało nie przyprawiając mnie o mdłości. Obiektywnie rzecz ujmując, tabaka dla gustujących w bardzo bardzo drobno mielonych wyrobach o niezwykle wręcz suchej konsystencji. Mnie nie przypadła absolutnie do gustu, a jej opakowanie jest wręcz niepraktyczne. Proszek jest tak drobny, że zażywanie go przyprawia wręcz o bóle zatok i nie radzę częstować nią tabaczanych laików, gdyż na pewno się zrażą do tabak w ogóle :/ Stanowczo odradzam ludziom ceniących grubo mielone wilgotne tabaki. Lecz jeśli ktoś gustuje w tych skrajnie suchych i drobnych to powinien być zadowolony.